Scribus czasem potrafi doprowadzić człowieka do szału. Nie chodzi o to, że ma błędy albo nawet nie o to, że wolno się rozwija. Gdy porównać Scribusa do Inkscape, Blendera czy GIMPa widać różnicę poziomów. Scribus ma błędy i te błędy nie są poprawiane albo pojawiają się ponownie w nowszych wersjach, chociaż nie było ich wcześniej, jest piekielnie wolny a zamiast optymalizacji w nowszych wersjach okazuje się, że… jest jeszcze wolniejszy. Może brakuje Scribusowi konkurencji, a może kompetentnych programistów? Projekt jest ogromny, nikt nie zaprzeczy, ale istnieje mnóstwo podobnych, które radzą sobie dobrze - chociażby wspomniany Inkscape. Mam nadzieję, że kiedyś będzie z tego lepszy program albo powstanie konieczność stworzenia drugiego programu open source (forka Scribusa?) do składu tekstu, bo nawet do składu Wieży Snów ledwo się nadaje. Mimo wszystko najbardziej denerwuje to jak niewiele brakuje, żeby był naprawdę użyteczny, szkoda, że zgłoszone błędy i prośby o rozszerzenia, drobnostki, które mogłyby mu pozwolić pobić możliwościami Adobe Indesign bez zadyszki, miesiącami leżą nierozwiązane, a blokujące rozwój błędy — jak wolne działanie — zostają skwitowane przez twórców wzruszeniem ramion.
Zastanawiam się, czego takiemu projektowi brakuje? Sprawnego kierowania? Wspomnianych programistów? Może konkurencji? Może pieniędzy?
Nic, poświęcę trochę czasu na wypełnianie raportów błędów (albo raczej dopisywanie się do instniejących z informacją, że u mnie też występują) i próśb o rozszerzenia. Może kiedyś doczekam się ich naprawienia, zaimplementowania i twórcy nie zepsują przy okazji czegoś innego (jak zrobiono przy eksporcie czcionek do PDF…).
Aktualizacja: dodając opisy błędów dowiedziałem się że prace nad nowym systemem tekstu do Scribusa trwają, ma być ponoć szybki, więc największa wada (zaporowa wręcz) Scribusa zniknęłaby. Dla mnie najważniejsze jednak jest, by dało się justować w pionie (albo chociaż ustalać zmienną odległość między liniami), żeby dół strony nie był postrzępiony oraz pozbywać się łatwo wdów i sierot (na razie w większości zostają albo usuwam je brzydkim enterem). Nic, może następną Wieżę poskładam programem bijącym już na głowę Adobe'a Indesigna? Niżej opisałem co nowego w wersji CVS, czyli co będzie w Scribusie 2.3.4. Jak widać jest tam sporo z rzeczy, których potrzebuję…
Aktualizacja 2:
Co nowego w wersji CVS?
Zdecydowałem się przyjrzeć dokłądniej wersji CVS, którą skompilowałem sobie w lutym. Działa, jak wspominałem, wolniej niż wersja 2.3.3.8, stąd raczej nie będę w niej generował Wieży, ale ma kilka ciekawych opcji, część takich, na których bardzo mi zależało:
- wszystkie style są hierarchiczne (można wybrać na jakim stylu bazuje nasz styl),
- mamy style akapitów i znaków (możemy ponadto wybrać domyślny styl znaku dla danego stylu akapitu),
- chyba nareszcie jest możliwość ustawienia prawego marginesu dla tekstu! rzecz przydatna gdy chce się zrobić ładny styl akapitów dla cytatów wtrąconych w tekst,
- można przypisać skróty klawiaturowe stylom!
- pojawiła się opcja mierzenia długości (pewnie się przyda komuś),
- nie jestem pewien czy nie było wcześniej: można wstawiać tabelki,
- można nareszcie ustalać różną interlinię dla fragmentów tekstu… tylko jak to zrobić, jeśli na reakcję trzeba czekać około minuty? ech…
Nic, wygląda jednak na to, że Wieża #13 będzie miała równe łamy w przeciwieństwie do dwunastki i jedenastki (które może kiedyś poprawię?). Szkoda, że eksport do PDF nadal nie pozwala na normalne wyeksportowanie czcionek, konieczne jest zmienianie ich na outline'y, co chociaż wygląda wygląda, ale tylko w Adobe Readerze (acroread) i powoduje, że dokument dość wolno się ładuje…
My free music on Jamendo, soundtracks-like, my photography blog
Only in Polish: http://wieza.org (RPG, fantastyka)